Paweł Zagumny

Miecho

Boli najbardziej właśnie to, że pluli mu w twarz w tym oświadczeniu a niby "koledzy" z drużyny... A z drugiej strony podlizywanie się trenerowi a najbardziej mnie śmieszą podpisy zawodników, którzy wcześniej najeżdżali na swoich trenerów jak Bartmana chociażby.
[link widoczny dla zalogowanych]
Fajny felieton, ja się z nim zgadzam.

Gusiek5

I ja też się z tym zgadzam. Ciekawe czy jakby odpadł ktoś z podstawowego składu to reakcja zawodników, kibiców i działaczy byłaby taka sama? Najbardziej pod tym tekstem dziwią mnie komentarze, że Zygadło jest be a trener cacy.

gaga

Miecho

Sądziłem, że takimi panami będą Guma z Gruchą...

gaga

Guma przede wszystkim, Gruszka mniej ale też. spodziewałam się tego też po Wlazłym (bo sam był w podobnej sytuacji) i Bąkiewiczu (jakoś tak ma taki charakter, a poza tym zawsze wydawało się, że akurat on trzyma bardzo z Łukaszem)

Miecho

Wlazły? Nie mógł się przeciwstawić DC toż go na każdym miejscu wychwala jaki jest wspaniały och i ach. Bąkiewicz podobnie bo mimo, że jest rezerwowym w Skrze to jednak w reprezentacji ma pewne miejsce. Sądziłem, że Guma z Gruchą jako najstarsi i najbardziej doświadczeni nie będą brali udziału w linczu na koledze z drużyny. Jestem ciekawy jak to wyglądało. Co prawda nie ma usprawiedliwienia tego co zrobili, ale łatwiej byłoby zrozumieć gdyby to było na zasadzie: podpisujesz albo wypad. Tak czy siak czegoś takiego nie było w żadnej dotychczasowej reprezentacji w siatkówce aż nastała era DC. Już nie mówię o rozpieszczaniu zawodników i faworyzowaniu.

Gusiek5

Guma jako kapitan powinien obowiązkowo stanąć po stronie kolegi z drużyny. Takie jest moje zdanie. I może jeśli on by tego nie podpisał to inni też poszliby po rozum do głowy.

gaga

A według mnie Wlazły gdyby faktycznie coś mu się nie spodobało postawiłby się nawet Castellaniemu.
Zasada: podpisujesz albo wypad raczej nie wchodzi w grę, bo niby jak Castuś miałby wytłumaczyć PZPS, że wywalił kolejnego zawodnika bez powodu? Jeśli już to raczej taka niepisana i niewypowiedziana groźba: jak nie podpisujesz to masz przej***ne.

Miecho

Wątpię żeby Żygadło był ulubiencem PZPSu. Poza tym faktycznie mogłoby być tak jak piszesz i Guma by trenował na ataku, Grucha na rozegraniu a Wlazły na libero. Mimo wszystko to ich nie usprawiedliwia wg mnie, mogli się w to nie wtrącać jako zespół w końcu chodziło o ich kolegę.

gaga

dokładnie, trzeba było nie wydawać żadnego oświadczenia i nie byłoby syfu.

Nowy

wyobraźcie sobie gdyby wszyscy podpisali oprócz dwóch zawodników, wtedy byłby dym z podziałami i innymi pierdołami

gaga

nie, nie, nie, takiej sytuacji też nie chcemy. Nam raczej chodzi o to, aby Ci dwaj zawodnicy się postawili, powiedzieli, że to głupi pomysł i przekonali o tym pozostałych. Co w konsekwencji doprowadziłoby do wyrzucenia tego nieszczęsnego oświadczenia do kosza.

Gusiek5

a według mnie, i gagi też jak wynika z powyższych postów, najlepiej gdyby to oświadczenie nigdy nie zostało spisane.

Miecho

W tym się zgadzamy, zespół nie powinien się wtrącać do spraw między trenerem a zawodnikiem. Inna sprawa, że oni na to sami chyba nie wpadli, chociaż Bartman wydaje się być dumny z tego oświadczenia.

gaga

Bartman akurat ze wszystkiego jest dumny. Dałbyś mu w prezencie zdechłego kota i tez byłby z tego dumny.
Mnie zniesmaczył Możdżonek, wszyscy zawodnicy nie chcieli rozmawiać na ten temat, natomiast on po meczu w Katowicach w wywiadzie dla Polsatu Sport pociągnął temat. Stwierdził, ze Łukasz zachował się nie fair i oni postanowili pokazać jak było naprawdę...