Paweł Zagumny

groszek

Wiem, ze to może nie na temat (najwyżej usuniecie) ale chciałam przypomnieć tym, którzy nie wiedzą nic na temat 16.IX.. dokładnie 2005r. Każdy kibic siatkówki wie, jak ogromna tragedia zdarzyła sie tego dnia.. Zginęła nadzieja naszej siatkówki.. Człowiek o atomowym ataku i stratosferycznym zasięgu.. Na naszą prośbę (ludzi z grona o Arku) UWAGA na TVN wyemituje materiał o Nim.. Proszę nie zapominajmy o Nim nigdy.. szczególnie w rocznice Jego śmierci.. Wiem, że w sercach wielu fanów tak jak w moim na zawsze pozostanie żywy.

"Ustawił blok najwyżej jak mógł i za ręce złapał Go Bóg"

"Czy go brakuje? Na pewno! Brakuje jego obecności, sposobu bycia, gry, uśmiechu. Ale pozostał w sercach wielu: Kochanych Rodziców, Ukochanej żony Agnieszki, kolegów z drużyn, trenerów czy wiernych kibiców. Jest i będzie obecny. Bo o dobrych ludziach się nie zapomina. A nawet jeśli ktoś zapomni, to przecież czytamy w Ewangelii św. Łukasza: "Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą".

Rok temu Arek wykonał ostatnią zagrywkę. I choć wyszła poza parkiet życia, to jednak była na tyle perfekcyjna, iż zaowocowała najdroższym transferem - transferem do drużyny zbawionych. Wierzę w to mocno i o to ciągle się modlę."

[*]

Póki żyje w pamięci żywych żyć na ziemi będzie...

karmen

Cały czas pamiętamy o Arku...

Nowy

Redakcja strony także pamięta o tym wydarzeniu - zapraszam jutro na stronę.

Nightmare Z

Od siebie dodam tylko mały cytat z pewnej piosenki... "...Remember that death is not the end but only a transition"