Paweł Zagumny

Kędzierzynianin

Z Unicają było 4:0, z Vfb było 4:0, teraz też będzie Very Happy

Kędzierzynianin

A więc tak:

Mecze CSKA na wyjeździe w europejskich pucharach:
0:3 (18:25, 18:25, 14:25) z Generali Haching
0:3 (9:25, 19:25, 23:25) z Zenitem Kazań
2:3 (25:20, 19:25, 25:22, 15:25, 14:16) z AS Cannes
0:3 (23:25, 23:25, 15:25) z Ziraatem Bankasi Ankarą

Mecze Zaksy u siebie w europejskich pucharach:
3:1 (25:17, 24:26, 25:15, 25:18 ) z San Volley Oulu
3:0 (25:15, 25:14, 25:10) z Arisem Saloniki
3:0 (25:19, 25:15, 25:21) z Unicają Almerią
3:0 (25:22, 25:20, 25:16) z Vfb Friedrichshafen

Jaki nasuwa się wniosek?

Miecho

Że to jest sport i wszystko jest możliwe Razz

Jak ZAKSA zagra tak jak na wyjeździe to będzie ciężko. Chociaż nie od dziś wiadomo, że na terytorium Bułgarii w Pucharach gra się trudno. Głównie dzięki kibicom, ale i sędziowie jakoś pomagają gospodarzom. Na wyjeździe już nie są tacy mocni, ale trzeba zagrać naprawdę dobrze. Finał jest w zasięgu. Tylko, trzeba wygrać 4 sety a ten złoty to trochę loteria.

gaga

Miecho

Chłopaki na razie wykonują plan, chociaż lekko nie jest. Sety wygrane do 23 i 31.

Miecho

Wszystko zgodnie z planem, jest 3:0 a w złotym secie 8:2. Będzie finał z Sisleyem Very Happy